W Szklarskiej Porębie Dolnej, obok dworca kolejowego działała gospoda z miejscami noclegowymi i dużym ogrodem. Choć budynek posiadał drewnianą oszkloną werandę na piętrze, to właśnie w ogrodzie w sezonie letnim podawano większość posiłków i napojów. Właściciel, Herr Christoph, postawił nawet muszlę koncertową i w każdą niedzielą oferował swym gościom wieczorne koncerty. Właśnie wtedy zaspokoić mogli oni aż trzy zmysły: wzrok – widokiem majestatycznych gór, słuch – piękną muzyką i smak – kuchnia i piwnica tutejsza cieszyła się doskonałą i podobno wielce zasłużoną reputacją. Budynek po rozbudowie w latach 20-tych stał się klasycznym przykładem architektury sudeckiej: na wysokiej kamiennej podmurówce piętrowy, duży dom z użytkowym poddaszem, z charakterystycznym pionowym deskowaniem. Obiekt był powszechnie znany, wzmiankowany w wielu ówczesnych przewodnikach. Został rozebrany w 1946 r. i tylko niewielki wzgórek wyznacza dziś miejsce jego usadowienia.